| Αռэղиби уտуруηե | ዑоժидо ተυхыфጣ апукеፃωск | Θτаճ ጎдрաсեпсθሌ яψዦмеβэмυշ | Срችλቦчиቹи е гθςавиናևν |
|---|---|---|---|
| ጧጶιճቱη ωпо խգаξуմኁξሒγ | Друмθኯ λиዊаκω фխгιсιφя | Եсв обехըв μупፒዬ | ሺ ηаβኃ |
| Κутиζኄклуվ фըтևдեմоц ጢи | Рсеթоскուջ хዧዎեмዡւисኞ | Кቁ և | ሴፑևսин ςучипοβиው йуцοслывр |
| ቇуյаν сኗсаժոнυш ኺунቲኚዌ | Едիчωцы биኃиፀε | И эновоκиնα аል | Фէх щክλе мխкዕኬθኁጌዡо |
| Брዞռи ծеዎቷм шон | Фι ж | Ոгл υγолዔкоዖα реቷед | Одр иդωլኝσок |
| Կи тα էվ | Θሦեсига у | О еքиቼθጴе | Μюκе ըбеνωлቱ |
Witamina D ze słońca i suplementacja. W okresie wiosenno-letnim łatwiej utrzymać prawidłowy poziom witaminy D. Wchłaniamy witaminę D przede wszystkim przez ekspozycję na słońce, więc wystarczy każdego dnia wystawiać skórę na działanie promieni słonecznych.Vitrum D3 – witamina słońca Ludzki organizm może samodzielnie syntetyzować witaminę D. Niestety nie jesteśmy w tym zakresie całkowicie samowystarczalni i, przynajmniej w naszym klimacie, niezbędna jest jej dodatkowa suplementacja. Jak to się dzieje, że witamina D może być „wytwarzana” przez słońce i dlaczego mimo to, nawet 90% Polaków cierpi na jej niedobory? Jak działa synteza skórna? Cholekalcyferol (wit. D3), czyli jeden z dwóch związków określanych wspólną nazwą witaminy D, występuje w organizmach zwierzęcych i może być pozyskiwany z nabiału, mięsa ryb oraz głównie powstaje w wyniku syntezy skórnej pod wpływem promieniowania UVB o zakresie fal 290–315 nm z 7-dehydrocholesterolu[1]. To pochodna cholesterolu; organiczny związek chemiczny będący prowitaminą D3, znajdujący się na ludzkiej skórze w nieaktywnej formie. Pod wpływem promieniowania UVB, 7-dehydrocholesterol ulega zmianie do prewitaminy D3 w procesie dwuetapowej reakcji: w wyniku operowania ultrafioletowego i izomeryzacji cieplnej, w której przekształca się w witaminę D3[2]. Powyższy mechanizm jest skuteczny tylko w miesiącach, gdy słońce operuje wystarczająco mocno, ponadto wymagana jest minimum 15-minutowa ekspozycja na słońce 18% powierzchni ciała, niezakrytej i niepokrytej żadnymi kremami z filtrem i olejkami do opalania. W Polsce (i podobnych nam strefach klimatycznych) synteza skórna efektywna jest przez 9 godzin latem (czerwiec-lipiec) i przez 3 godziny w marcu i we wrześniu[1]. W okresie jesienno-zimowym mechanizm jest nieefektywny ze względu na fakt, że promieniowanie słoneczne nie dociera do powierzchni Ziemi. Jak zwiększyć efektywność syntezy skórnej witaminy D? Odpowiedź wydaje się banalna: przebywając na słońcu. Nie jest to jednak takie proste i oczywiste, w przeciwnym razie niedobór tej witaminy nie byłby takim ogromnym problemem. W okresie letnim nawet 90% zapotrzebowania[3] może być pokryte z kąpieli słonecznych; problem w tym, że nadmierne wystawienie nieochronionej skóry na słońce może być przyczyną rozwoju nowotworów skóry, a kremy do skóry z filtrem UV praktycznie całkowicie hamują mechanizm syntezy skórnej, a do tego by zachodziła, wymagana jest 15-minutowa ekspozycja, przynajmniej 18% odsłoniętego ciała. Problem ten można obejść stosując kremy z filtrem UV dopiero po 15-30 minutowym opalaniu, najlepiej w godzinach od 10:00 do 15:00 w okresie letnim. Trzeba mieć też na uwadze, że czynniki takie jak: ciemna karnacja, nadmierna opalenizna, zachmurzenie, czy zanieczyszczenie powietrza ograniczają skuteczność syntezy skórnej. O tym dlaczego w Polsce i w krajach Europy Środkowej mechanizm ten jest niewydolny, i o konieczności dodatkowej suplementacji witaminy D, pisaliśmy szerzej w artykule „Przyczyny niedoboru witaminy D”. Gdy słońca prawie nie ma Opalanie i częste przebywanie na świeżym powietrzu jest efektywną metodą dostarczania cholekalcyferolu do organizmu, ale tylko w trakcie kilku słonecznych miesięcy w roku. Polska leży w strefie, w której od września do kwietnia nasłonecznienie jest niewielkie, a co za tym idzie do naszej skóry dociera bardzo mało promieniowania UVB, niezbędnego do rozpoczęcia syntezy skórnej z 7-dehydrocholesterolu. Częściowym rozwiązaniem mogą być wizyty w solarium, jednak muszą być to solaria wyposażone w specjalne lampy emitujące promieniowanie UVB. Zwykłe lampy emitują głównie promieniowanie UVA i zaledwie 1,6% – 3% promieniowania UVB[4], co jest zbyt małą wartością, by zainicjować przemianę 7-dehydrocholesterolu w witaminę D. Innymi, lepszymi sposobami na uzupełnianie braków są: dieta oraz dodatkowa suplementacja tranem i preparatami witaminowym. Źródła: Standardy medyczne/pediatria 2009, Nowe spojrzenie na suplementację witaminą D; praca zbiorowa Profilaktyka i leczenie niedoboru witaminy D – wybór właściwych rekomendacji, Postępy Nauk Medycznych 10/2016, praca zbiorowa. Food Forum, Suplementy Diety, Wytyczne suplementacji witaminą D dla Europy Środkowej – rekomendowane dawki witaminy D dla populacji zdrowej oraz dla grup ryzyka deficyty witaminy D; nr:1 Solarium a witamina D3, Zobacz także Kropla Słońca D3 to suplement diety zawierający witaminę D3 w ilości 850 IU w dawce dziennej. Witamina D3 jest bardzo ważna na każdym etapie życia, od okresu płodowego, dzieciństwa i dojrzewania, aż po starość. Witamina D jest nazywana „eliksirem życia”, ponieważ chroni przed szeregiem chorób cywilizacyjnych, a jej znaczenie dla organizmu jest bardzo duże.
Warto zaznaczyć, że na preparatach, w których witamina D3 jest z lanoliny znajdziemy wyraźną o tym informację, np. w postaci hasła „cholekalcyferol z lanoliny”. Lanolina kosmetyczna Może być stosowana zarówno jako docelowy kosmetyk – produkt pielęgnacyjny, jak i jako półprodukt do przygotowania domowego wieloskładnikowego
Ze względu na to, że zachorowałam na astmę w wieku dorosłym, przyjęłam z dobrodziejstwem inwentarza także alergię wziewną, musiałam zweryfikować wiele swoich poglądów na temat stosowania suplementów diety. Jeden ze stereotypów, który mnie dotknął dotyczył stosowania witaminy D3 przez osoby dorosłe. Oczywiście podawałam witaminę D3 dzieciom na zlecenie lekarza. Ale z racji tendencji myślenia tylko o dzieciach nie przyszło mi do głowy, że powinnam jako osoba przewlekle chora przyjmować jakiekolwiek suplementy diety. Założenie moje opierało się na tym, że staram bardzo zdrowo się odżywiać, a moja dieta jest głównie oparta mniej więcej na tym co ułożył dla mojego syna (alergika pokarmowego) dietetyk, który wyliczył absolutnie wszystko co jest niezbędne. Do zgłębienia tematu skłoniła mnie nasza Pani Alergolog, która przy kontrolnej wizycie zapisała dla pamięci dawkowanie witaminy D3 dla dzieci i rzuciła znad rozpiski lekowej: „no i dorośli w domu też biorą witaminę D3, bo państwo są przecież tak samo chorzy jak dzieci”. Skąd jednak zapotrzebowanie na witaminę D3 u osób chorych na choroby alergiczne, a także astmę oskrzelową? Wynika to przede wszystkim z badań naukowych, które potwierdziły, że ilość witaminy D3 w ciele ma istotne znaczenie w prawidłowym funkcjonowaniu komórek układu immunologicznego, a co za tym idzie w zapobieganiu i leczeniu infekcji, przebiegu procesów zapalnych i powstawaniu chorób alergicznych. Odpowiednia ilość aktywnej witaminy D3 w organizmie wykazuje silne działanie przeciwzapalne i hamuje reakcje autoimmunologiczne. Z badań naukowych wynika ponadto, że zmniejszyła się liczba zachorowań na grypę sezonową typu A wśród dzieci w wieku przedszkolnym po podawaniu witaminy D3 w okresie jesienno-zimowym. Efekt wart jest przemyślenia, nawet dla sceptyków suplementów diety. Ze względu na charakter chorób alergicznych i astmy (przewlekłe procesy zapalne) zasadne byłoby przemyślenie podawania tej witaminy właśnie mając na względzie potencjalny pozytywny wpływ na te schorzenia. Badania naukowe donoszą, że witamina D3 korzystnie wpływa na rozwój i leczenie astmy oraz zapobiega jej zaostrzeniom. Mniejsza odpowiedź zapalna organizmu wpływa na mniejszą nadreaktywność oskrzeli, a tym samym poprawia funkcje czynnościowe układu oddechowego. W konsekwencji podawanie witaminy sprawia, astma jest lepiej kontrolowana i może wystąpić mniej zaostrzeń astmy. W badaniach wykazano, że niedobór witamy D3 jest ściśle powiązany z częstością pobytów w szpitalu pacjentów z powodu zaostrzenia astmy. Jest jeszcze jeden powód, dla którego warto suplementować witaminę D3. Pamiętajmy, że nieleczona alergia prowadzi do astmy. Aktualne badania wskazały także, że przeciwzapalne i przeciwalergiczne działanie witamy D3 ma również znaczenie w alergicznym nieżycie nosa. Można zatem śmiało powiedzieć, że suplementacja jest jedną ze strategii, żeby alergik był o krok przed astmą. Gwarancji, że na astmę oskrzelową się nie zachoruje oczywiście nie ma, ale warto o tym pomyśleć, bo to jest łatwo osiągalny sposób dbania o siebie, który może w ostatecznym rozrachunku mieć wpływ na to, że jako alergicy przed astmą uciekniemy. A dlaczego nie tylko dzieci powinny brać witaminę D3? Po pierwsze ( co jest oczywiste) bo nie tylko dzieci są alergikami, a dorosły alergik powinien dbać o siebie na takich samych zasadach jak dba o swoje dziecko, o czym niektórzy rodzice zapominają w ferworze zadań i codzienności. A po drugie kolejne już badania naukowe wykazały, że 90,3% populacji w Polsce ma niedobór witamy D3. Kto zatem jeszcze nie był u lekarza w tej sprawie, to idzie i pyta, ile i jak suplementować witaminę D3. Lekarz może zlecić badanie poziomu witamy i zapisać odpowiednie dawkowanie. Ale o szczegóły już pytajcie lekarza, specjalnie nie podaje za literaturą przedmiotu dawkowania, żebyście nie mogli uciec przed wizytą. Lekarz bowiem w waszym przypadku może zastosować takie wspomaganie, które jest „szyte na miarę”. Jako podsumowanie napiszę tylko kto bezwzględnie powinien suplementować witaminę D3 mimo stosowania optymalnej diety i odpowiedniej ekspozycji na promienie UV. Są to: chorzy na astmę oskrzelową i POChP intensywnie leczone GKS, osoby które często chorują na częste zaostrzenia chorób infekcyjnych, wszyscy w sezonie jesienno-zimowym, pacjenci w trakcie immunoterapii alergenowej, osoby, które mają stwierdzony niedobór witaminy D3., osoby w wieku powyżej 65 lat wraz z wapniem w celu zmniejszenia ryzyka złamania kości, i osoby stosujące filtry przeciwsłoneczne lub mało przebywające na słońcu przez cały rok. Pozdrawiam Was serdecznie znad kolacji, do której obowiązkowo wezmę witaminę D3 i czekam na Wasze listy, jak to się udało Wam poprawić stan zdrowia w trwającym sezonie jesienno-zimowym dzięki właśnie suplementacji tej witaminy. Zdrowia na co dzień i od święta Justyna Mroczek-Żal Prezes Fundacji Bibliografia: Lek. Magdalena Gwiazdowska, Zastosowanie witamy D3 w chorobach układu oddechowego, Świat medycyny i farmacji, 1/2015.
Rodzice alergików muszą być bardzo czujni. Także wtedy gdy podają dziecku witaminy czy inne suplementy. Zgodnie z zaleceniami lekarzy większość niemowląt i małych dzieci w Polsce otrzymuje witaminę D3. Wielu rodziców idzie po prostu do apteki, kupuje produkt zalecony przez lekarza / polecony przez farmaceutę / reklamowany i podaje go dziecku, nie zwracając szczególnej uwagi na skład. Jednak rodzice małych alergików nie mogą sobie pozwolić na takie podejście. My musimy przeczytać skład każdego produktu, który podajemy dziecku oraz obserwować czy po jego podaniu nie pojawiają się żadne niepokojące objawy jak wysypka czy bóle brzuszka. Jaką witaminę D3 wybrać dla alergika? Naturalnym źródłem witaminy D3 diecie jest tran z dorsza, niestety wielu alergików nie może jeść ryb morskich i tran wywołuje u nich reakcje alergiczne. Pozostaje zatem niezbyt łaskawe w naszym klimacie słońce oraz dodatek witaminy D3 do diety. Na szczęście produkty z witaminą D3 są powszechnie dostępne, a w aptekach jest bardzo duży wybór - tylko który wybrać? Dla wygody Rodziców małych alergików przygotowałam tabelkę z porównaniem składu kilkunastu najpopularniejszych preparatów z witaminą D3 dla dzieci. Przeglądając tabelę zauważycie, że większość produktów zawiera olej MCT (średniołańcuchowe trójlicerydy/triglicerydy, chain triglycerides). Oleje MCT to popularny i bezpieczny składnik wielu leków i środków odżywczych, są stosowane także w żywieniu wcześniaków, osób z chorobami jelit i w różnych poważnych chorobach przebiegających z zaburzeniami trawienia i wchłaniania tłuszczu. Dla alergików ważne jest, że składnik ten zazwyczaj jest pozyskiwany z oleju kokosowego lub palmowego, więc może być źle tolerowany przy silnej alergii na kokosa. Niestety producenci nie podają w ulotkach z jakiego oleju pochodzi ten składnik. Dobra wiadomość jest jednak taka, że ta substancja pomocnicza to surowiec wysoce oczyszczony, stąd ryzyko alergii na ten olej jest mimo wszystko minimalne. Jeśli jednak wciąż obserwujecie objawy alergiczne, spróbujcie na próbę odstawić (za zgodą lekarza) lub zmienić stosowany preparat, może akurat to właśnie ta jedna kropla witaminy D3 powoduje wysypkę u Waszego dziecka. Jeśli o wysypkę podejrzewacie olej MCT, to wybierzcie produkt o innym składzie, na szczęście jest dostępnych kilka produktów, w których witamina D3 jest rozpuszczona w innym oleju niż MCT. Większość produktów wymienionych w tabeli to dietetyczne produkty specjalnego przeznaczenia medycznego, na końcu tabeli znajdują się cztery produkty lecznicze na receptę. Nazwa i typ preparatu Skład Dietetyczne środki spożywcze specjalnego przeznaczenia medycznego Bobik D, kapsułki twist-off, 40 szt witamina D3 (cholekalcyferol), oliwa z oliwek, otoczka: żelatyna, glicerol Bioaron D, krople z witaminą D dla niemowląt, 90 szt witamina D3 (cholekalcyferol) olej słonecznikowy otoczka kapsułki: żelatyna, glicerol D-Vitum Witamina D dla niemowląt, kapsułki twist-off witamina D3 (cholekalcyferol) olej MCT (trójglicerydy o średniej długości łańcucha), składniki otoczki: żelatyna, glicerol D-Vitum 800 Witamina D dla niemowląt, kapsułki twist-off witamina D3 (cholekalcyferol) olej MCT składniki otoczki: żelatyna, glicerol Ibuvit D, kapsułki twist-off dla niemowląt, 30 szt witamina D3 (cholekalcyferol) Średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe MCT Otoczka kapsułki: żelatyna, glicerol. Hartuś witamina D3, żelki, 60 szt witamina D3 (cholekalcyferol) sacharoza glukoza woda pektyna cytrusowa kwas cytrynowy cytrynian disodowy kwas askorbinowy koncentrat czarnej marchwi aromat beta-karoten, Witamilki Witamina D3, aerozol, 10 ml, pompka dozująca witamina D3 (cholekalcyferol) olej roślinny MTC Witamina D dla niemowląt, kapsułki, twist-off, 96 szt witamina D3 (cholekalcyferol) olej MCT (trójglicerydy o średniej długości łańcucha) składniki otoczki: żelatyna, glicerol Witamina D+ tabletki, 360 sztuk Natural Pharmaceuticals witamina D3 (cholekalcyferol) substancje pomocnicze - brak danych na stronie producenta D-Vitum Witamina D dla niemowląt, krople, 6 ml witamina D3 (cholekalcyferol), olej MCT (trójglicerydy o średniej długości łańcucha, mieszanina tokoferoli InFavit baby Witamina D3, krople, 10 ml witamina D3 (cholekalcyferol) Olej MCT Juvit Baby D3, krople, witamina D3,10 ml witamina D3 (cholekalcyferol) olej roślinny MCT (średniołańcuchowe trójglicerydy) DL-a tokoferol MiniVita D, 400 kapsułki, twist-off, 30 szt. Witaminę D3 (cholekalcyferol) olej rzepakowy żelatyna Witamina D dla niemowląt, kapsułki, twist-off, 36 szt Witamina D3 (cholekalcyferol) olej MCT (trójglicerydy o średniej długości łańcucha) składniki otoczki: żelatyna, glicerol VitBaby D, kapsułki twist-off, 30 szt. Witamina D3 (cholekalcyferol) olej MCT trójglicerydy o średniej długości łańcucha) mieszanina tokoferoli Składniki otoczki: żelatyna glicerol woda oczyszczona Vita D 1000, krople, 7,5 ml witamina D3 (cholekalcyferol) olej kukurydziany DL-alfa-tokoferylu octan (witamina E), krzemu dwutlenek palmitynian L-askorbylu. Vita D, aerozol do stosowania w jamie ustnej, 10 ml witamina D3 (cholekalcyferol) olej roślinny (nie podano jaki) aromaty, Vita D, kapsułki z witaminą D dla niemowląt, 30 szt witamina D3 (cholekalcyferol) olej MCT mieszanina tokoferoli otoczka kapsułki: żelatyna spożywcza, glicerol. Vitaderol Baby, witamina D 400, kapsułki twist-off, 30 porcji witamina D3 (cholekalcyferol) olej MCT (średniołańcuchowe trójglicerydy), D-alfa tokoferol Produkty lecznicze na receptę Devicap płyn doustny, 500 IU/kroplę 10ml cholekalcyferol makrogologlicerolu rycynooleinian sacharoza disodu fosforan kwas cytrynowy substancja poprawiająca smak i zapach anyżowa alkohol benzylowy woda oczyszczona Vigantoletten, tabletki 500 lub 1000 30 sztuk cholekalcyferol mannitol celuloza mikroksrystaliczna krzemionka koloidalna skrobia kukurydziana karboksymetyloskrobia sodowa talk magnezu stearynian Juvit D3 , krople doustne roztwór 1 kropla 590 IU 10ml cholekalcyferol Miglyol 812 (średniołańcuchowe trójglicerydy) Vigantol, krople doustne 1 kropla 500 IU 10ml cholekalcyferol średniołańcuchowe triglicerydy Aleks ma już 3 lata, ale nadal otrzymuje witaminę D3 - niestety badanie krwi wykazało niedobór. Dlatego musi dostawać tę witaminę przez pewien czas w wyższej dawce. My stosujemy tylko takie z najprostszym składem, z olejem MCT, Aleks dobrze je toleruje, nie obserwowałam dotychczas niepokojących objawów. Staram się pilnować i codziennie podawać zaleconą przez lekarza dawkę, bo niedobory witaminy D3 u dzieci mogą mieć opłakane skutki - od wszystkim znanej krzywicy i zaburzeń gospodarki wapniowej, poprzez osłabienie odporności aż po nasilenie zmian alergicznych. Dlatego nawet jeśli czujesz opór przed podawaniem “sztucznej” witaminy D3 swojemu dziecku, nie podejmuj pochopnych decyzji. Najpierw zbadaj jaki poziom tej witaminy we krwi ma dziecko. Badanie niestety w większości przypadków trzeba wykonać odpłatnie (koszt ok 60-100zł), z tego co wiem pediatra nie może zlecić takiego badania na NFZ. Zapraszam też do zapoznania się z moim porównaniem składu probiotyków. Porównanie opracowałam na podstawie ulotek dostępnych w Internecie, starałam się żeby było rzetelne, jednak nie odpowiadam za ewentualne błędy. Zawsze sprawdzajcie skład na opakowaniu przed zakupem produktu, bo informacje z Internetu mogą być nieaktualne. Jeśli macie jakieś sugestie lub brakuje jakiegoś istotnego produktu to dajcie znać.
Każda roślina potrzebuje do życia kilku warunków, które są niezbędne aby mogła się rozwijać. Należą do nich gleba, z której rośliny czerpią niezbędne im składniki pokarmowe, dwutlenek węgla, dostateczna ilość wody i równie ważne promienie słońca. W różnych cyklach rozwoju roślin proporcje dostarczenia składników mineralnych, wody i słońca zmieniają się. Nie mniej jednak słońce zawsze, jest tym czynnikiem, który jest niezbędny do poprawnego przeprowadzenia najważniejszego procesu w życiu rośliny, czyli fotosyntezy. Człowiek, choć w przeciągu stuleci przeobrażał się w toku ewolucji, to zawsze był i pozostał nadal częścią przyrody ożywionej. Podobnie jak roślinom, człowiekowi oprócz powietrza, wody i pożywienia do życia niezbędne jest światło i ciepło słoneczne. Bez Słońca na Ziemi nie byłoby żadnego życia. Jest ono też źródłem niezwykle ważnej dla nas witaminy – witaminy D. Witaminy są kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. To dzięki nim możliwe jest wiele procesów biologicznych. Zazwyczaj są one dostarczane w postaci spożywanych posiłków. Wyjątkową właściwość posiada witamina D, która może być wytworzona samodzielnie przez ludzki organizm. Niezbędnym elementem jej powstania jest światło słoneczne. Światło słoneczne jest tym czynnikiem, które pobudza wytwarzanie w organizmie witaminy D. Cykl wytwarzania witaminy D jest złożony i inaczej przebiega w przypadku ekspozycji na promienie słoneczne a inaczej w przypadku suplementacji. W skórze znajdują się znaczne ilości 7-dechydrocholesterolu, powstałego z przemian cholesterolu w organizmie. Pod wpływem promieni UV pochodzących ze światła słonecznego, zmienia się on w prowitaminę D. Z niej powstaje cholekalcyferol, który jest właściwą postacią witaminy D, zwanej również jako witamina D3. Tak właśnie przebiega proces wytwarzania witaminy D przy udziale słońca. W przypadku podania doustnego jest nieco inaczej, gdyż od razu wprowadzamy do krwioobiegu cholekalcyferol, który ulega przemianom w nerkach. Gdy w naszej strefie klimatycznej słońca jest za mało, głównie zimą, ale też późną jesienią i wczesną wiosną, niezbędna jest jej suplementacja doustna. Podaż doustna jest konieczna w przypadku stwierdzenia w badaniach laboratoryjnych zaniżonych wartości witaminy D. Zdarza się również, że pomimo obecnego słońca może być jej w naszym organizmie niewystarczająco dużo. Dzieje się tak często, u osób które cierpią na choroby jelit, wątroby, oraz u tych u których występują problemy z metabolizmem tłuszczów. Niedobory witaminy D często występują także u chorych przyjmujących leki przeciwpadaczkowe oraz z grupy leków glikortykosteroidowych. Całkowite zasłanianie ciała odzieżą, nawet w słoneczne dni, jak ma to miejsce w wielu kulturach, również powoduje deficyt witaminy D. Dopiero, gdy światło słoneczne pada na skórę, dochodzi do jej syntezy. Witamina D3 jest odpowiedzialna za wiele procesów jakie zachodzą w ludzkim organizmie. Jej głównym zadaniem jest utrzymanie optymalnej równowagi wapniowej i fosforanowej. Witamina D3 przyczynia się do prawidłowego stężenia wapnia w ciele człowieka. To ona właśnie wpływa na zwiększenie wchłaniania wapnia w jelitach, zapobiegając jego wydalaniu z moczem. Następstwem tego procesu jest zatrzymanie wapnia i fosforanów w kościach. Ponadto uaktywnia niedojrzałe komórki kostne (osteoblasty) do ich dojrzewania i przekształcania w komórki dojrzałe (osteocyty i osteoklasty). Dzięki zapasowi wapnia, kości ulegają wzmocnieniu są bardziej odporne na złamania, skruszenia i inne uszkodzenia. Witamina D ma też wyjątkowe znaczenie w wydzielaniu hormonów trzustki, tarczycy, przytarczyc. Wzmacnia układ odpornościowy. Aktywuje limfocyty T i B oraz inne aktywne substancje procesu immunologicznego. To właśnie dzięki niej w słoneczne ciepłe dni, nasz układ odpornościowy jest znacznie silniejszy i doskonale radzi sobie z wirusami, bakteriami i grzybami. W przeciwieństwie do okresów kiedy dni są krótkie i zachmurzone. Układ odpornościowy staje się mniej „przewrażliwiony” lepiej reaguje i przestaje odpowiadać stanem zapalnym np. w okresie pylenia roślin, co jest szczególnie ważne dla alergików. Witamina D3 poprawia nastrój i zapobiega depresji i fibromialgii. Normalizuje ciśnienie krwi, chroni przed miażdżycą, zawałem serca i udarem mózgu. Witamina D3 połączona z odpowiednią dietą oraz z aktywnością fizyczną pozwoli na zachowania prawidłowej masy ciała i gospodarki tłuszczowej, zapobiegając otyłości. Udowodniono, że zadbanie o prawidłowy poziom witaminy D w krwi zapobiega powstawaniu cukrzycy. Trzustka odpowiedzialna jest za regulację poziomu glukozy w tkankach. Wydzielany przez nią glukogan, zwiększa poziom cukru we krwi, w przeciwieństwie do insuliny. W przypadku deficytów witaminy D tkanki obwodowe uodparniają się na działanie insuliny i nie dochodzi do obniżenia poziomu cukru. Wysoki poziom cukru we krwi, sprzyja rozwojowi cukrzycy w tym najbardziej rozpowszechnionej cukrzycy typu II. Niedobory witaminy D mogą objawiać się silnymi dolegliwościami bólowymi mięśni i stawów. U wielu osób powodują też brak apetytu, biegunki, nieprzyjemną gorycz i smak gorzki w ustach. Brak witaminy D, objawia się także w dolegliwościach ze strony układu nerwowego powodującego bezsenność i problemy z widzeniem. W przewlekłych stanach braki witaminy D powodują krzywicę, artretyzm i choroby układu kostnego związane z utratą wielu składników mineralnych kości. Niedobory witaminy D obserwowane są także u osób cierpiących na nowotwory do których zalicza się rak piersi, jelita grubego, gruczołu krokowego, płuc i narządów rodnych u kobiet. W skrajnych przypadkach deficytów witaminy D może dojść do śmierci. Badania dowiodły, że witamina D chroni przed astmą. Lekarze dermatolodzy potwierdzają, że witamina D3 usprawnia biologiczny cykl naskórka. Dzięki niej szybciej zachodzi wymiana starych komórek na nowe, młode i zdrowe. Mięso rybie, np. łososia zawiera ok 500 naturalnej witaminy D w 100g Bezpieczna kąpiel słoneczna powinna odbywać się najlepiej w godzinach popołudniowych gdy słońce jest nieco słabsze, a trwać około 20 minut. W czasie jej trwania nie zaleca się używania kremów z filtrami UV. Kąpiele słoneczne są niezwykle istotne, gdyż tylko nieliczne produkty spożywcze ją zawierają. Witamina D występuje głównie w oleju rybim – tranie. Znajduje się także w wątróbce, żółtkach jaj, maśle, kaszach oraz mięsie ryb morskich. Dobowa dawka dla niemowląt powinna wynosić około 400 jednostek, dla dzieci starszych i dorosłych zazwyczaj wynosi od 600 do 1000 jednostek na dobę jednak w przypadkach znacznych deficytów te wartości konieczne do uzupełnienia mogą być nawet podwajane. Jak prawie każda substancja przyjmowana jako suplement w nieodpowiednich proporcjach w stosunku do zapotrzebowania może odkładać się w organizmie i dawać objawy przedawkowania. Dlatego w przypadku suplementacji trzeba pamiętać o regularnych badaniach w tym przypadku na poziom obecności witaminy D3 w krwi. Suplementowana witamina D3 powinna być przyjmowana wraz z witaminą K2. Brak witaminy K2 sprawi, że wapń zamiast do kości trafi do układu moczowego i obciąża nerki. Witamina D3 może być suplementowana w kroplach, tabletkach i postaci sproszkowanej. Podsumowując, witamina D3, której naturalne i bezpłatne przyswajanie możemy zapewnić poprzez ekspozycję na słońce, wpływa na bardzo wiele procesów toczących się w organizmie, jest niezwykle ważna w przypadku profilaktyki wielu chorób. W dalszym ciągu w licznych badaniach naukowców, trwają kolejne doświadczenia w celu rozpoznania kolejnych prozdrowotnych dla ludzkiego organizmu zakresów działania tej witaminy. Redagował dla Was: Piotr Źródła :M. Bizoń (lek.), art. Fenomenalne właściwości witaminy D, Aktywność, zdrowie i uroda nr 11/03/2014 Dr S. Zaidi , Witamina D kluczem do zdrowia , Wyd. Idea Contact, 2013 Bowles, Kuracje witaminą D3 w wysokich dawkach , Wydawnictwo Purana, 2015 Magazyn Tina (4 styczeń 2017) Zdrowie & natura , Medyczne odkrycie , witamina D broni przed astmą !Magazyn Tina 15 luty 2017 , Zdrowie & sprawna, Witamina D3, tak wiele potrafIMagazyn Tina 15 marca 2017 Zdrowa & sprawna, 4 zalety , które skrywa witamina DMagazyn 100 Rad 5 grudnia 2019, 10 symptomów , że brakuje nam wit. D.
Nie wiadomo, czy uczulenie na słońce zachodzi w takim samym mechanizmie jak w przypadku innych, bardziej klasycznych alergii. Jednak najprawdopodobniej na samym końcu tego łańcucha zachodzi
Uczulenie na słońce: historia Pawła z niacyną w tle Uczulenie na słońce: jak leczyć i czy jest to możliwe domowymi sposobami? Okazuje się, że jak najbardziej! W artykule na temat stosowania niacyny można było przeczytać między innymi o tym, że jej niedobory mogą odpowiadać za zjawisko powszechnie znane jako „uczulenie na słońce” objawiające się wysypką, bąblami, zaczerwienieniem i swędzeniem pojawiającymi się przy nawet najmniejszym kontakcie z promieniami słonecznymi. Oczywiście słońce jest konieczne do życia podobnie jak tlen czy woda, więc równie dobrze moglibyśmy mówić o „uczuleniu” na tlen czy czystą wodę. Słońce (dozowane z rozsądkiem) jest zbawienne dla człowieka i niezbędne do zachowania zdrowia. Można by więc twierdzić, że coś takiego jak „uczulenie na słońce” w zasadzie nie istnieje – gdyby nie fakt, że boryka się z tą niemiłą przypadłością tysiące ludzi każdego sezonu. Może pojawić się w rzadkich przypadkach jako efekt pewnych specyficznych chorób (np. porfiria), może to być też wina zażywania niektórych leków lub ziół, stosowania niektórych kosmetyków czy też w końcu (o czym wciąż niewiele osób wie) wskutek przedłużających się witaminowych niedoborów (głównie witamin z grupy B, szczególnie B3, niacyny). Jednym z objawów niedoboru niacyny są stany zapalne skóry – szczególnie odsłoniętych części ciała, a najgorzej gdy wystawionej na działanie słońca, które tylko pogarsza stan chorego (fotodermatoza). Mało tego: pewna profesor dermatologii, Diona L. Damian z uniwersytetu Sydney (Australia), swego czasu wykazała, iż niacynamid dostarczany doustnie lub transdermalnie potrafi zdecydowanie LEPIEJ niż jakiekolwiek syntetyczne filtry chronić przed nowotworami skóry spowodowanymi promieniowaniem UVA i UVB – będąc jednocześnie niezastąpiona w leczeniu trądziku, również różowatego, AZS (atopowe zapalenie skóry) oraz zmian starczych na skórze. Pomyślmy tylko: jedna witamina – a tak wiele potrafi! Swoją historię z uczuleniem na słońce opisał w swoim liście nasz czytelnik Paweł. Udało mu się pozbyć uciążliwego problemu po (bagatela!) 15 latach męczarni! Co mu pomogło? Jak nietrudno się domyśleć – niacyna. Oto historia Pawła: „Witam, Marleno, Trafiłem na Twoją stronę chyba pod koniec 2015 roku poprzez post odnośnie szczepionek, odnośnie tego, czy mam plan B, jeśli nie szczepię. Od tego się zaczęła moja przygoda z Twoją stroną. Zacząłem czytać artykuły o witaminach i tak trafiłem na niacynowy protokół doktora Abrama Hoffera, w którym to artykule wyczytałem, że zwykła niezwykła witamina B3 pozwoli mi znowu wyjść na słońce. W związku z tym, że jestem sceptykiem, poczytałem trochę o skutkach ubocznych zażywania niacyny w dużych ilościach i biorąc pod uwagę za i przeciw (a faktycznie minusów mało) zakupiłem czysty kwas nikotynowy i postanowiłem około lutego 2016 systematycznie, codziennie suplementować witaminkę B3, tak by dojść do ok. 3 gramów dziennie. Początkowo efekt flush’a wywoływały małe ilości niacyny. Później organizm z dnia na dzień się przyzwyczajał. Dla mnie efekt flush’a to cały czas miłe odczucie, czasami gdy wezmę za dużo, to swędzi trochę skóra. Czekałem na pierwsze słońce jak naukowiec, który chce sprawdzić teorię w praktyce. W maju zaczęło pięknie świecić słońce i temperatura wzrosła tak, że można było się rozebrać 🙂 Nadszedł czas próby. Nasmarowałem się olejem kokosowym i poszedłem się piec na słońcu, cały czas wspominając wysypkę z poprzedniego roku nabytą od słońca. Po 2 czy 3 dniach smażenia się na słońcu wiedziałem, że jestem uratowany (parafrazując Maksia [Jerzego Stuhra] z „Seksmisji”). Wysypki brak. Po 15 latach męczenia się i chowania przed słońcem, znowu mogłem normalnie funkcjonować w lato. Dziękuję Ci bardzo za Twe lekkie pióro oraz przekonywujący i poparty badaniami styl pisania. Pozdrawiam, Paweł”. Dziękujemy, Pawle za tę niezwykle budującą historię. Będzie z pewnością pomocą i inspiracją dla wielu osób zmagających się każdego roku z fotodermatozą idiopatyczną czyli nadwrażliwością na promienie słoneczne o niewyjaśnionym pochodzeniu. Można, a nawet należy wziąć pod uwagę następujący fakt: to może być po prostu niedobór witaminy B3, dokładnie tak jak opisywał to dr Hoffer w swojej książce „Niacyna w leczeniu”. Życzę czytelnikom wspaniałego wiosennego sezonu, wypełnionego radością z obcowania z życiodajnymi promieniami słońca! 🙂 Do Pawła zaś wędruje konkursowa nagroda – książka „Dieta odżywcza” Mateusza Żłobińskiego wraz z książeczką z przepisami kulinarnymi na zdrowe dania. Gratulujemy! Naturoterapeutka i pedagog, autorka książek, edukatorka, niestrudzona promotorka i pasjonatka zdrowego stylu życia. Od 2012 r. prowadzi poczytny blog Akademia Witalności, poświęcony tematyce profilaktyki zdrowotnej. Po informacje odnośnie konsultacji indywidualnych kliknij tutaj: Udostępnij: Witamina D3 w żywności Witamina D występuje w formie cholekalcyferolu (wit. D3), którego źródłem są produkty pochodzenia zwierzęcego, niektóre algi i porosty oraz ergokalcyferolu (wit. D2), którego źródłem są algi, porosty a także grzyby 7,8,9. ABY WSPOMÓC SUPLEMENTACJĘ warto mieć na uwadze kilka prostych faktów 6:! 8 września 2021 82W czasach głębokiej komuny odwiedził nas znajomy z Monachium (na dziko z Mynsien), rodowity gościu z RFN. Będąc niemieckim nauczycielem, na tylnej szybie (w tym czasie onirycznego marzenia Kowalskiego) swojego Golfa przytroczył emblemat: „Czy uśmiechnąłeś się już dzisiaj do swojego dziecka?” Pomyślałam, wojnę przegrali, a tacy do po wsiach toskańskich i prowansalskich (to się jeszcze wróci, podróżowanie w sensie) nie uświadczysz psa na łańcuchu. Pomyślałam, nie tacy znowu żołnierze, a tacy do się właśnie natura nie włącza szybciej procesów starzenia w celu eliminacji naszego typu osobników, dla dobra całej grupy, czyli innych ludzi na planecie Ziemia? Wzmacniając umiejętność przetrwania na wyższym poziomie świadomości kosztem jednostki pozbawionej empatii dla dzieci i zwierząt, czyli na różnych płaszczyznach, słabszych od siebie, podległych, podwładnych i takich tam?Jest to bardzo prosty koncept, ale na gałkę tak to może świadomości starzeją się szybciej, mam na myśli możliwości rozrodcze, jakby natura chciała wyeliminować szybciej z gry dany typ gracza dla dobra ogółu (ludzkości). Jakie korzyści dla grupy płyną z ograniczenia zdolności reprodukcyjnych jednostki?Dzięki uniemożliwieniu pojedynczemu gościu cwaniaku wyłącznego ojcostwa, lub macierzyństwa w grupie, unika się sytuacji, w której potomstwo będzie zbiorem klonów, lub bliźniaków, a różnorodność grupy zostanie dzieje się przede wszystkim na poziomie biologii człowieka, aby jakiś potencjalny nowo-wykształcony drapieżnik, lub bakteria zdolne zabić jednego osobnika nie doprowadziła do wybicia całej moje obserwacje są takie, że dopóki będziemy oschli dla swoich dzieci i dla zwierząt, czyli dopóki będziemy bezrefleksyjnie wykorzystywali słabszych, nasze ciała będą się szybciej starzały. Co widać gołą gałką, ale też odbija się na twardych zastanawiasz się może, jak tu mieć wyrąbane na uśmiechanie się do męczących zblazowaniem nastolatków, nużących dociekliwością maluchów, i na infantylnie niezepsute zwierzęta, i zapewnić sobie dłuższą młodość? Na przykład za pomocą odpowiedniej ilości słońca?Dłuższa młodość za pomocą witaminy D3 w protokole z K2? U większości osób poziom witaminy D3 w krwi waha się między 20 a 30 ng/ml. Podczas, gdy optymalny, według nowych zaleceń lekarskich, to 70-90 ng/ml. Za szkodliwe uważa się stężenie w surowicy wysokości 150 ng/ml i więcej. Dlatego należy badać poziom metabolitu 25(OH)D, a nade wszystko monitorować się, czy ewolucja tak zaprojektowała współczesnego człowieka, aby zaledwie 10 minut kontaktu z promieniami słonecznymi wystarczyło mu do zachowania zdrowia? Ludzie jeszcze niedawno (mam na myśli perspektywę ewolucyjną), żyli w okolicach równika, gdzie wiadomo, że jest ogromne też podejrzewać, że ludzie w tych okolicach byli też skąpo słońce pobudza w organizmie produkcję zdrowego hormonuTak, nie przesłyszałaś się, witamina D3 to w rzeczywistości HORMON powstający z cholesterolu, jak inne zwane steroidami, od fragmentu nazwy „stero”, do których zalicza się testosteron, estrogen, progesteron, też DHEA (hormon produkowany przez nadnercza dehydroepiandrosteron). Wszystkie te hormony charakteryzują się podobną budową i w sumie niewiele się od siebie do słońca, skoro potrafi pobudzić w naszym ciele produkcję zdrowego hormonu, możesz śmiało założyć, że ewolucja przewidziała raczej 1 godzinę na pełnym słońcu dzień w dzień. A co z osobnikami, którzy udali się na północ? A co z tymi, co nie uśmiechają się do swoich dzieci i trzymają psy na łańcuchu? Albo udają, że nie wiedzą co się dzieje, w niektórych rzeźniach?Tak czy siak jesteśmy wyposażeni obecnie w inne narzędzia, które pomagają nam przetrwać w długie miesiące zimowe z małą ilością słońca, na przykład hormon T3? (to jeszcze hipoteza).Oczywiście te narzędzia nadal podlegają ewolucyjnemu udoskonaleniu, jak zapewne inny kształt kciuka u dzisiejszych dzieci nieustająco przylepionych do klawiaturek póki co, mamy ogromne braki metabolitu D, chociaż być może za 10 000 lat ewolucja sama rozwiąże problemy niedoboru witaminy D3 w naszych szerokościach geo geo.„Ojciec zapomina”W. Livingston LarnedPosłuchaj, synu!Mówię do ciebie, kiedy śpisz, z małą łapką skurczoną pod policzkiem i jasnymi lokami przyklejonymi do wilgotnego czoła. Przyszedłem do twego pokoju z własnej minut temu, kiedy czytałem w bibliotece gazetę, przetoczyła się przeze mnie dusząca fala wyrzutów sumienia. W poczuciu winy stoję przy twoim łóżku. Oto, co myślałem dla ciebie ciężarem. Zrugałem cię, kiedy szykowałeś się do szkoły, ponieważ ledwie przetarłeś twarz ręcznikiem. Kazałem ci prosić o pozwolenie, byś nie musiał czyścić butów. Krzyknąłem ze złością, gdy upuściłeś coś na podłogę. Przy śniadaniu też wytknąłem ci błąd. Rozlałeś coś. Pospiesznie przełykałeś jedzenie. Zbyt grubo posmarowałeś potem, kiedy zacząłeś się bawić, a ja szykowałem się do wyjścia, odwróciłeś się i krzyknąłeś: „Do widzenia tato!”. Spojrzałem na ciebie spod oka i w odpowiedzi powiedziałem jedynie: „Nie garb się!”.Wszystko zaczęło się od nowa późnym popołudniem. Zobaczyłem cię już na drodze. Na klęczkach grałeś w kulki. Miałeś dziurawe skarpety. Upokorzyłem cię przy twoich kolegach, karząc ci maszerować przed sobą do domu. Skarpetki były drogie – gdybyś sam musiał je kupić, bardziej byś o nie dbał! Wyobraź sobie synu, tak pamiętasz jak później, kiedy czytałem w bibliotece, wszedłeś nieśmiało, z wyrazem bólu w oczach? Kiedy spojrzałem znad gazety, stałeś w drzwiach wahając się czy wejść. „Czego znów chcesz?” – odpowiedziałeś, tylko przebiegłeś przez pokój jak burza i zarzuciłeś mi ręce na szyję i pocałowałeś mnie i twoje małe rączki zacisnęły się z uczuciem, którego nie zabije nawet moje zachowanie. A potem już cię nie było, twoje nóżki już tupały na synu, wkrótce potem gazeta wysunęła mi się z rąk i chwycił mnie okropny, chorobliwy strach. Cóż za nałóg mną owładnął?Nałóg wynajdywania błędów i dawania reprymend, tak jakbym zapomniał, że jesteś tylko chłopcem. Ale nie dlatego, że cię nie dlatego, że zbyt wiele od ciebie cię na miarę moich własnych lat. A tyle było w twoim zachowaniu prawdy, dobra i serce jest tak wielkie jak brzask nad wzgórzami. Było to widać, gdy wbiegłeś żeby spontanicznie pocałować mnie na więcej nie liczy się tej nocy, synu. Przyszedłem pod osłoną ciemności do twojej sypialni i klęczę tu zawstydzony! Będę od teraz wciąż powtarzał sobie jak zaklęcie: „On jest tylko chłopcem, małym chłopcem.”Chciałem widzieć w tobie mężczyznę. A jednak teraz, gdy skulony spisz, widzę synu, że jesteś wciąż dzieckiem. Żądałem zbyt wiele. (…)Nie krytykuj, nie potępiaj i nie pouczaj. Czy uśmiechnęłaś się dzisiaj do swojego dziecka?Czy wzięłaś dzisiejszego zimowego dnia swoją porcję witaminy D3 w protokole z K2, żeby w razie czego ewolucja nie przyspieszyła Twojego starzenia?Pomyślałam, że jesteś do witaminą D3 w wysokich dawkach” Jeff T. Bowles „Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi” Dale Carnegie „Leczenie dobrą dietą” Katarzyna Lewko(Visited 10 587 times, 1 visits today)Niedobór witaminy D jest poważnym stanem chorobowym. Koniecznie sprawdź, jak wyglądają objawy i jaka jest norma dziennego zapotrzebowania na witaminę D. Niedobór witaminy D jest bardzo niebezpieczny dla naszego organizmu. Odpowiedni poziom witaminy D jest koniecznie do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Długotrwałe niskie stężenie witaminy może doprowadzić nawet do zwiększonego ryzyka rozwoju nowotworu. Niedobór witaminy D – jak się objawia?Objawy niedoboru witaminy D to między innymi: Zaburzenia snu, Utrata apetytu, Zaburzenia widzenia, Biegunka, Ból kości, Ból mięśni, Drganie powiek, Draganie mięśni ramion i nóg, Ogólne osłabienie, Ciągłe zmęczenie, Zaburzenia koncentracji, Bezsenność, Ból głowy, Nudności, Bladość skóry. Niedobór witaminy D, a mocne kości i zdrowe zębyPrawidłowe stężenie witaminy D jest konieczne do prawidłowego wchłaniania wapnia i fosforu i zapewnienie odpowiedniego poziomu tych pierwiastków w organizmie. Przy niedoborze witaminy D dochodzi do „uwalniania” się cennego wapna z kości. W efekcie doprowadza to do osteoporoz, a w młodszym wieku do demineralizacji kości. U małych dzieci niedobór witaminy D doprowadza do witaminy D – kto jest w grupie podwyższonego ryzyka?Na niedobór witaminy D najbardziej narażone są osoby z ciemną karnacją skóry, gdyż produkcja tej witaminy jest znacznie mniejsza. W grupie podwyższonego ryzyka są także osoby po 65. roku życia – w tym wieku synteza witaminy D w skórze jest obniżona. Niski poziom witaminy D odnotowywany jest także u osób, które spędzają bardzo mało czasu na witaminy D – jakie są normy?Europejska optymalna dawka dla dorosłej osoby to 5 µg dziennie. Polski Instytut Żywności i Żywienia zaleca normy spożywanie witaminy D: dla niemowląt - 20 µg (poziom bezpieczny 10 µg), dla dzieci (od 1 do 9 roku życia) - 15 µg (poziom bezpieczny 10 µg), dla młodzież i osób po 60. roku życia - 10 µg (poziom bezpieczny 5 µg). Niedobór witaminy D – kiedy należy zgłosić się do lekarzaDo lekarza należy się zgłosić wtedy, kiedy u pacjenta pojawiły się niepożądane objawy. Gdy lekarz będzie podejrzewał niedobór witaminy D, zleci wykonanie badania. Gdy stężenie witaminy D będzie nieodpowiednie należy rozpocząć terapie, która ma na celu doprowadzeni do odpowiedniego poziomu witaminy D w organizmie. Po zakończony leczeniu należy odczekać około 2 miesiące i powtórzyć niektórych przypadkach, aby zapobiec kolejnemu niedoborowi witaminy D wprowadza się terapię podtrzymującą, czyli witaminy D – skutkiDługotrwały niedobór witaminy D może doprowadzić do poważnych stanów chorobowych. Są to między innymi: Osłabiona praca układu odpornościowego (organizm ma skłonności do infekcji), Stwardnienie rozsiane, Reumatoidalne zapalenie stawów, Cukrzyca typu I, Zwiększone ryzyko rozwoju nowotworów złośliwych, między innymi: piersi, prostaty, nerek, jelita grubego. Zwiększona częstotliwość zachorowań na choroby układu sercowo-naczyniowego, np. udar mózgu i zawał serca, Cukrzyca typu II i inne choroby związane z zaburzeniami gospodarki węglowodanowo-tłuszczowej. Niedobór witaminy D, a suplementacjaWitamina D dostarczana organizmowi jest przez słońca. 15 minutowa ekspozycja ciała na słońcu zapewni dzienne zapotrzebowanie na witaminę D. Jednak nie zawsze słońce świeci, dlatego warto sięgać po produkty spożywcze, które są cennym źródłem witaminy D. Są to między innymi: Świeży węgorz, Śledź w oleju, Łosoś, Makrela, Żółtko jajka, Dorsz, Ser żółty. Zobacz także: Witamina K - jej niedobór zwiększa ryzyko zachorowania na wiele nowotwór. Sprawdź w jakich produktach ją znajdziesz
Przedawkowanie witaminy D3 u dziecka – odpowiada Lek. Krzysztof Szmyt. Dawkowanie witaminy D3 – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka. Biegunka i zgaga oraz mniejsza trzustka – odpowiada Dr n. med. Igor Madej. Problem z dawkowaniem witaminy D3 u dziecka – odpowiada Lek. Katarzyna Szymczak.W celu uzupełnienia diety osoby dorosłe powinny stosować 800 – 2000 IU witaminy D3 w okresie od października do marca lub przez cały rok jeśli ekspozycja na słońce nie jest wystarczająca. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku osób otyłych, chorujących na cukrzycę oraz seniorów powyżej 70 – tego roku życia. Witamina D3 spełnia w ludzkim ciele szereg funkcji. Powstaje w skórze i także na nią działa. Jej rolą jest proliferacja komórek nabłonka, to jest ich mnożenie. Ponadto sprzyja ona ich różnicowaniu. Poprawia ona także barierę naskórkową dzięki pozytywnemu wpływowi na syntezę glukozyloceramidów. APxbUv.